Naszym zamierzeniem jest chęć ocalenia od zapomnienia miejscowości z Kresów i jej bohaterskich mieszkańców - Dawidowa koło Lwowa. Zbieramy informacje o tej miejscowości i jej mieszkańcach od wieków tam zamieszkałych. Ludziach, którzy bronili tę ziemię przed tatarami, kozakami, Rosjanami i Niemcami i za nią ginęli. Bronili polskości pod zaborami. Uprawiali ją przez stulecia, a potem nagle w 1946 r. zostali z niej wypędzeni z ziemi i domostw w których mieszkali ich ojcowie. Strona uzupełniana jest na bieżąco z chwilą uzyskania nowych informacji. Wszystkich zainteresowanych prosimy o informacje dotyczące Dawidowa i ich mieszkańców. I zapraszamy do współtworzenia strony. Kontakt: dariussds@wp.pl

piątek, 15 lipca 2016

Krwawy czerwiec wokół Dawidowa

8 czerwca 1944 roku do Tołszczowa zmierzali dwaj Polacy, pod lasem obok Dawidowa zostali napadnięci przez 3 ukraińskich bandytów. Jeden został zabity, drugi uciekł. 

10 czerwca w Tołszczowie zabito również Polaka, niejakiego Huzara, który uciekłszy już z Tołszczowa do Dawidowa wrócił do swego domu po zostawione rzeczy. 

Tego samego dnia w Czerepinie zamordowano polskiego chłopa Bieleckiego, ożenionego z Ukrainką. 

Dnia 12 czerwca na tej samej drodze z Dawidowa do Tołszczowa zostali uprowadzeni polscy uchodźcy z Tołszczowa, starszy gospodarz z dwiema córkami. Dwu synów zdołało uciec bandzie UPA. Za uprowadzonymi ślad zaginął. 

Bandy UPA nie mogąc bezpośrednio uderzyć na silne, polskie wioski, atakują na pojedynczych Polaków na drogach. Niemcy reagują czynnie, kiedy zbrodnie ukraińskie dosięgną ich lub zahaczą o ich interesy.
Na podstawie raportu AK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz