Nadzwyczajne sprawozdanie OUN z 4 lipca 1944 r.
dotyczące wypadków w Szołomyi
Obwód lwowski
Nadzwyczajne sprawozdanie
Z akcji Polaków w Szołomyi
11 VI 1944 r. o godz. 24 Polacy ze Starego Sioła, Dawidowa i
Gańczar okrążyli wieś i przystąpili do jej niszczenia, do którego
przygotowywali się przez kilka dni. Rozpoczęli ostrzał i z dwóch stron ich
oddziały ruszyły do centrum wsi. [Strzelali] z karabinów nabojami zapalającymi,
rzucali na chałupy granaty zapalajace oraz proch łatwopalny na strzechy. Wieś
zaczęła palić się od południowej i zachodniej strony. Tylko od strony
wschodniej była wolna. W akcji brało udział około 500 ludzi z 7 dowódcami,
którzy utrzymywali ze sobą łączność przez jeźdźca. Posiadali również oddział
sanitarny, w którym służyły kobiety. Potem rzuciły się one energicznie do rabowania.
Mieli też dużo pustych wozów przeznaczonych na zrabowane rzeczy. Na rękawach
napastników były białe opaski. Około godziny 2 pododdział UPA przyszedł wsi na
pomoc i napastnicy szybko uciekli. Bandyci byli uzbrojeni w broń
szybkostrzelną, automaty, karabiny i granatniki. Należy zaznaczyć, ze akcję zwiadowczą
przed napadem na Szołomyję prowadziły polskie kobiety, które krytycznego
wieczoru urbane na czarno i uzbrojone, podeszły pod samą wieś. Bojówkę z Biłki
Szlacheckiej, która w przededniu napadu na Szołomyję przekradła się do Starego
Sioła, nie dopuściła do celu bojówka OUN. Spalono 54 gospodarstwa i zabito 4
ludzi. Straty przeciwnika – 3 zabitych.
Postój, 4 VII 1944 r.
PA SBU, F. 13, spr. 376, t. 34, k. 238
Kopia, maszynopis
Źródło:
Polska i Ukraina w latach trzydziestych-czterdziestych XX
wieku.
Nieznane dokumenty z archiwów służb specjalnych
Tom 4
Część druga, s. 1121