Naszym zamierzeniem jest chęć ocalenia od zapomnienia miejscowości z Kresów i jej bohaterskich mieszkańców - Dawidowa koło Lwowa. Zbieramy informacje o tej miejscowości i jej mieszkańcach od wieków tam zamieszkałych. Ludziach, którzy bronili tę ziemię przed tatarami, kozakami, Rosjanami i Niemcami i za nią ginęli. Bronili polskości pod zaborami. Uprawiali ją przez stulecia, a potem nagle w 1946 r. zostali z niej wypędzeni z ziemi i domostw w których mieszkali ich ojcowie. Strona uzupełniana jest na bieżąco z chwilą uzyskania nowych informacji. Wszystkich zainteresowanych prosimy o informacje dotyczące Dawidowa i ich mieszkańców. I zapraszamy do współtworzenia strony. Kontakt: dariussds@wp.pl

sobota, 23 września 2023

wtorek, 25 kwietnia 2023

List otwarty w sprawie upamiętnienia 80. rocznicy Rzezi Wołyńskiej

 List otwarty do biskupów i duchowieństwa polskiego.


"Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".

(J 8, 32)


11 lipca 2023 roku będziemy obchodzić 80. rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu. Dla Polaków ten dzień był jednym z najtragiczniejszych dni II wojny światowej. W tę niedzielę nastąpiła kulminacja zbrodni, której dokonały na ludności cywilnej Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej działające na tamtych terenach oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), dywizja SS Galizien oraz inne nieformalne ukraińskie grupy, składające się z miejscowej ludności. Przeprowadzono atak na blisko 100  polskich miejscowości na Wołyniu, często wykorzystując fakt gromadzenia się w niedzielę katolików w kościele. „W wyniku popełnionego w latach 1943–1945 ludobójstwa zamordowanych zostało ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej Polskiej, głównie chłopów. Ich dokładna liczba do dziś nie jest znana, a wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia” - przypomina uchwała Sejmu z 22 lipca 2016 roku, który ustanowił 11 lipca „Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP”.

Ta tragedia jest częścią historii Polski, ale i częścią historii polskiego Kościoła oraz zasługuje na najwyższy szacunek i pamięć. W wielu przypadkach (np. Chrynów, Krymno, Kisielin, Poryck, Zabłoćce) dokonano zbrodni na Polakach zebranych na Mszy św. w kościele. W wyniku ataków na kościoły, klasztory i plebanie wraz z wiernymi ginęli lub zostali zranieni ich duszpasterze, księża, zakonnicy i zakonnice. Około 50 kościołów katolickich i kaplic na Wołyniu zostało spalonych i zburzonych. Dlatego zwracamy się z prośbą, by w rocznicę tego tragicznego wydarzenia we wszystkich świątyniach Polski rozległy się kościelne dzwony. Niech ten symboliczny gest będzie wyrazem naszej modlitwy za ofiary Rzezi Wołyńskiej – czyli polskich obywateli: Polaków, zwykle katolików, którzy do końca pozostali wierni Kościołowi katolickiemu. Wśród ofiar mordów byli także Żydzi, Ormianie, Czesi, Rosjanie, przedstawiciele innych mniejszości narodowych oraz sprawiedliwi Ukraińcy, którzy nie dali się owładnąć złu i stanęli po stronie ofiar. O nich wszystkich też pamiętamy i ogarniamy modlitwą.

Niech dźwięk dzwonów, które zabrzmią w naszych kościołach w rocznicę Krwawej Niedzieli, będzie też wezwaniem do godnego pochówku zamordowanych ofiar i ich upamiętnienia, w myśl nauczania Kościoła o uczynku miłosierdzia co do ciała: umarłych pogrzebać. Prosimy hierarchię Kościoła o wsparcie wszystkich wysiłków, aby móc ciała pomordowanych Polaków odnaleźć i godnie ich pochować. Na ich grobach należy postawić krzyż, który upamiętnia ich męczeństwo, ale jest jednocześnie znakiem nadziei, że dobro jest w stanie zatriumfować nad złem. Naszym pragnieniem jest móc swobodnie pomodlić się, opłakiwać najbliższych, składać kwiaty czy zapalić znicze. To jest nasz chrześcijański obowiązek. 

Niech dźwięk dzwonów będzie znakiem przestrogi i wezwaniem do pokoju, aby nigdy więcej do takich zbrodni nie dochodziło oraz pojednania w prawdzie pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Prawda o Zbrodni Wołyńskiej stanowi jednocześnie powszechne ostrzeżenie, wstrząsającą lekcję historii, z której trzeba wyciągnąć wnioski dla budowania pomyślnej przyszłości, bowiem jak przypomina deklaracja polskich i ukraińskich arcybiskupów z 2013 roku w sprawie rzezi wołyńskiej "nienawiść i przemoc zawsze jest degradacją człowieka i narodu, przebaczenie, braterstwo, współczucie, pomoc i miłość stają się natomiast trwałym i godnym fundamentem kultury współżycia ludzkiego". 

10 lat temu, w 70. rocznicę Zbrodni Wołyńskiej, ordynariusz wojskowy biskup Józef Guzdek zarządził, by w południe 11 lipca, odezwały się dzwony kościołów wojskowych w całej Polsce. Od kilku lat i również w tegoroczną 80. rocznicą Powstania w Getcie Warszawskim archidiecezja warszawska upamiętnia biciem dzwonów bohaterski zryw bojowników żydowskich i ofiary getta z tragicznych wydarzeń z kwietnia i maja 1943 roku. Mamy nadzieję, że w podobny sposób będzie można upamiętnić pamięć polskich ofiar z Wołynia i Małopolski Wschodniej, w większości rzymskich katolików. Kresowian zabito dwukrotnie, raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie - to trafne słowa Jana Zaleskiego. Ufamy, że w 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej wszyscy, na czele z duszpasterzami Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, będziemy pamiętać o często "zapomnianych" synach, córkach i dzieciach z Wołynia i Małopolski Wschodniej, ofiarach szaleńczej nienawiści i zbrodniczego nacjonalizmu.

Apelujemy o pamięć i modlitwę do naszych duszpasterzy, wszystkich wiernych i ludzi dobrej woli. Niech ona się wyrazi także biciem dzwonów w naszych świątyniach 11 lipca 2023 roku o godzinie 12.00.

Z szacunkiem

Barbara Gautier, była więźniarka Auschwitz-Birkenau, przewodnicząca Społecznego Komitetu 14 Czerwca

Marcin Kaczorowski, prezes Stowarzyszenia Zachowania Pamięci o Armii Krajowej, Warszawa

dr Dariusz Zielonka, historyk, Ząbki

Jan Skalski, prezes Światowego Kongresu Kresowian, Bytom

dr Tadeusz Samborski, działacz kresowy, prezes Stowarzyszenia Kulturalnego "Krajobrazy", Legnica

Janina Mazur, działaczka samorządowa i kresowa, wicestarosta powiatu legnickiego

Witold Listowski, Prezes Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie oraz Stowarzyszenia Kresowian Kędzierzyn-Koźle

Danuta Skalska, dziennikarka, działaczka kresowa, Bytom

Włodzimierz Paluch, prezes Klubu "Samborzan" TML i KP-W w Oświęcimiu

Janusz Bernach, Przewodniczący Zarządu Zamojskich Wołyniaków

mjr Jakub Nowakowski "Tomek", powstaniec warszawski, Warszawa

Władysław Blicharski, pułkownik w stanie spoczynku, kresowianin, Cieszyn

Stanisław Srokowski, pisarz, publicysta, świadek historii, Wrocław

Wojciech Cichoń, radny Rady Miejskiej w Legnicy

Lucjan Dubiel, inżynier budownictwa, kresowianin, Warszawa

Kazimierz Leszczak, kresowianin, Legnica

Maria Leszczak, kresowianka, Legnica

Marcin Hałaś, poeta i publicysta, Bytom

Antoni Baczmański, kresowianin, Legnica

Emilia Dziewiecka, historyk sztuki, potomkini Kresowian, Kłodzko

Maria Dziewiecka, mgr germanistyki, działaczka opozycji antykomunistycznej, potomkini Kresowian, Kłodzko

Paweł Bajda, popularyzator historii, Warszawa

Krystyna Masztalerz, Legnica

Jan Masztalerz, Legnica

dr Mirosław Czado, historyk, Warszawa

Małgorzata Blicharska, Cieszyn

Barłomiej Blicharski Cieszyn,

Zofia Surma, Legnica

Aleksandra Duda, Warszawa

Mieczysław Gulewicz, Wrocław

Janina Zagrodna, Legnica

Lucyna Skrzypczyk, kresowianka, Legnica

Urszula Świętochowska, Legnica

Natalia Świętochowska, magister finanse i zarządzanie, Legnica

Maria Wojtasiewicz, Legnica

Robert Lis, Wrocław

Ewa Lis, Wrocław

Ryszard Lis, Wrocław

Urszula Lis, Wrocław

Agnieszka Grabowska, Warszawa

Krzysztof Swedura, inżynier budowlany, Lublin

Jacek Kałużny, historyk, działacz opozycji antykomunistycznej, Warszawa

Wiesław Baran, Ścinawa

Małgorzata Baran, Ścinawa

Witold Kosko, działacz harcerski, Warszawa

Beata Kubicz, Windeck

Anna Milcarz-Chabrowska, popularyzator historii, Warszawa

Dawid Rybacki, informatyk, Legnica

Agnieszka Rybacka, nauczycielka, Legnica

dr Szymon Niedziela, historyk, Pruszków

Urszula Król, Legnica

Dariusz Starczewski, Legnica

Marzena Starczewska, Legnica

Daria Starczewska, Legnica

dr Zbigniew Osiński, historyk, Warszawa

Anna Kowalska, fotograf, Warszawa

Marian Bzowy, Legnica

Zofia Główczyk, Kochlice

Ilona Proć, popularyzatorka historii, Warszawa

Barbara Główaczewska, Wrocław

Barbara Rojkowska-Kowal, Łódź

Monika Stasiak, historyk, Warszawa

Marta Romanik, magister psychologii, Warszawa

Krzysztof Szaraj, urzędnik, Łomża

Zdzisława i Adam Wszołek, ekonomiści, Kochlice

Andrzej Gulewicz, Kochlice

Zofia i Zbigniew Fedoruś, Szczytniki Małe

Paweł Fedoruś, Szczytniki Małe

Helena Pszeniczna, Szczytniki Małe

Jerzy Gąska, Golanka Górna

Romualda Dąbrowska, Wrocław

Mariusz Banach, Łomża

Anna i Feliks Kotiuszko, Wrocław

Grażyna Szpinda, Legnica

Agnieszka Winiszewska, Legnica

Joanna Winiszewska, Legnica

Emil Winiszewski, Legnica

Stanisław Wiła, emerytowany górnik, Ruda Śląska

Katarzyna Zielonka, magister sztuki, Ząbki

Teresa Strzelecka, Lubin

Maria Ruder, Szczecin

Julita Koczan, Darłowo

Zbigniew Kuc, Rękowo

Leokadia Zielonka, Ruda Śląska

Stanisława Soja, Kraków

Łukasz Czech, Częstochowa

Tadeusz Kowalczyk, Krasnystaw

Mateusz Młyńczyk, Kluczewsko


poniedziałek, 13 lutego 2023

O Gotardzie, plebanie dawidowskim, który przez wieś ciągnął za włosy sługę - podcast dawidowski I

 

Zapraszam na podcast o Gotardzie, plebanie w Dawidowie koło Lwowa z końca XV wieku, który przez wieś ciągnął za włosy swego sługę Piotra. Historia na podstawie zapisu z ksiąg sądowych archidiecezji lwowskiej, zawarta w książce o Dawidowie.

sobota, 4 lutego 2023

Ks. Zygmunt Flisowski (1886-1973) - rodem z Dawidowa - duszpasterz diecezji częstochowskiej

 Z Dawidowa pochodził ks. Zygmunt Flisowski (1886-1973), proboszcz parafii św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej i w Żarkach. W samym Dawidowie proboszczami byli w XIX wieku ks. Łukasz Flisowski (zamordowany) oraz ks. Sebastian Flisowski. Stąd przypuszczam, że ks. Zygmunt Flisowski mógł być ich krewniakiem. Poniżej krótki życiorys ks. Zygmunta Flisowskiego z książki autorstwa: ks. Romana Ceglarka, ks. Jacka Kapuścińskiego, ZARZĄD DIECEZJALNEGO KOŁA KSIEŻY PREFEKTÓW W CZĘSTOCHOWIE (1929 – 1949), Czestochowa 2015, s. 154-155.



piątek, 3 lutego 2023

Henryk Kern (1903-2004) - wybitny specjalista łąkarstwa agronomem w Dawidowie

 
Po przegranej wojnie obronnej w 1939 roku, w okresie okupacji sowieckiej między 1939 a 1941 r. agronomem w tzw. Stacji Maszynowo-Traktorowej w Dawidowie (czyli na terenie dawnego dworu dawidowskiego) był Henryk Kern (ur. 3 sierpnia 1903 w Wilnie, zm. 28 marca 2004 w Warszawie), późniejszy uczony polski, profesor nauk rolniczych, specjalista łąkarstwa.

Prof. Kern ukończył Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Pracował m.in. jako kierownik Zakładu Łąkarskiego w Zakładzie Doświadczalnym Uprawy Torfowisk pod Sarnami oraz instruktor łąkarstwa w izbach rolniczych we Lwowie i Krakowie. 

W czasie niemieckiej okupacji Lwowa od 1942 do 1944 r. był magazynierem czyszczalni nasion traw i koniczyn firmy Agron we Lwowie. Po II wojnie światowej był adiunktem na Wydziale Rolnym Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej. Wykładowca Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie, gdzie w 1952 r. organizował i został kierownikiem Zakładu Łąk i Pastwisk. W 1964 przeniósł się do Wyższej Szkoły Rolniczej w Lublinie, gdzie do 1973 pełnił funkcję kierownika Katedry Łąkarstwa.

Był pionierem polskich badań z zakresu łąkarstwa, nasiennictwa i hodowli traw, autorem wielu prac naukowych, promotorem i recenzentem prac doktorskich i habilitacyjnych.

książka z notatkami H. Kerna

Видатний луговод, агроном у Давидові!!!

Після поразки в оборонній війні 1939 р. під час радянської окупації між 1939 і 1941 рр. працював агрономом у т. зв. Генрик Керн (нар. 3 серпня 1903 р. у Вільнюсі — пом. 28 березня 2004 р. у Варшаві), згодом польський учений, професор сільськогосподарських наук, лугознавець, завідував машинно-тракторною станцією в Давидові (тобто на місці с. колишнього Давидового двору).

проф. Керн закінчив Варшавський університет природничих наук. Працював м. ін завідувачем луговодства в Дослідному заводі торфовищ під Сарнами та інструктором луговодства в сільськогосподарських палатах у Львові та Кракові.

Henryk Kern

Під час німецької окупації Львова у 1942—1944 рр. — робітник складу на травоочисному заводі та конюшині товариства «Агрон» у Львові. Після Другої світової війни він був доцентом на факультеті сільського господарства Вроцлавського університету та Технологічного університету. Викладач Вищої сільськогосподарської школи в Ольштині, де в 1952 р. організував і очолив кафедру луків і пасовищ. У 1964 році перейшов до Вищої сільськогосподарської школи в Любліні, де до 1973 року був завідувачем кафедри луговодства.

Був піонером польських досліджень у галузі пасовищ, насінництва та селекції трав, автором багатьох наукових праць, промоутером та рецензентом докторських та абілітаційних дисертацій.

Książka o Dawidowie trafiła do Dawidowa

 

Książka o Dawidowie w tych dniach trafiła do Dawidowa. Powyżej pismo pana W. Kiernickiego, przewodniczącego rady wsi Dawidów, w którym wyraża wdzięczność za otrzymaną książkę.

Poniżej podziękowanie od biblioteki publicznej w Dawidowie.

Zdjęcie z profilu fb publicznej biblioteki wiejskiej rady w Dawidowie



niedziela, 29 stycznia 2023

Jan Sawicki, żołnierz CK Armii

 
Zdjęcie Jana Sawickiego, jako żołnierza CK Armii, które wysłał rodzinie. Jan Sawicki był ojciec Jakuba.

"Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, Pozdrawiam cię zdrów z dziecimi (dziećmi)
Życzę sdrowia Do miłego zobaczenia twuj mąż (?) Sawicki Jan
do mnie adres"
Ze zbiorów rodzinnych Pauliny Wrzesińskiej


Jakub Sawicki jako polski żołnierz

 
Jakub Sawicki jako żołnierz 2 kompanii strzeleckiej 40 pułku piechoty, rocznik 1932/33 (postać u góry po lewej stronie obrysowana niebieskim kolorem)

Jakub Sawicki (postać z chusteczką na głowie) na ćwiczeniach wojskowych, prawdopodobnie pod Lwowem, ok. 1933 r.
Jakub Sawicki w szpitalu lwowskim, raniony podczas walk we wrześniu 1939 roku.
Ze zbiorów rodzinnych Pauliny Wrzesińskiej


Książeczka wojskowa Jakuba Sawickiego

 
Ze zbiorów rodzinny Pauliny Wrzesińskiej

sobota, 28 stycznia 2023

Zdjęcie szkolne klasy II ze Stanisławem Gulewiczem

 

Zdjęcia z rodzinnego albumu Andrzeja Gulewicza
"Dziękuję za Pana pracę nad tą książką. Dołączam zdjęcie szkolne, podobne do publikowanego w książce, na którym jest mój Tata, Stanisław Gulewicz, już nieżyjący, - trzecia osoba od lewej w pierwszym rzędzie. Zdjęcie pochodzi najprawdopodobniej z roku szkolnego 1929/1930. Na odwrocie są "adnotacje" wykonane przez Tatę, z których wzruszający jest (dla mnie i tych którzy pamiętają gwarę lwowską) podpis "futygrafia szkolna". Napisał tak jak słyszał i jak mówił.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w 2023 roku oraz zapału i satysfakcji z wykonywanej przez Pana pracy.
Andrzej Gulewicz"